image03

 

Drugi tydzień zaczął się piękną pogodą i słońcem znad oceanu. Na szczęście o godzinie ósmej zaczęło podać, nikt więc nie żałował że musi jechać do pracy. Wszyscy korzystają z komunikacji lokalnej i muszą zdążyć na autobus o 08:05, aby zdążyć do pracy na dziewiątą.

 

Dla Piotrka i Jakuba, mechaników samochodowych zatrudnionych w LMJ Car Service oraz Peter Motors dzień się zaczyna nawet wcześniej. Ich warsztaty są na tyle popularne wśród mieszkańców, że na długo przed oficjalnym otwarciem czeka pod bramą kilka samochodów do naprawy. Pierwszym zadaniem chłopaków jest dogadać się z klientem, a następnie za pomocą programów diagnostycznych takich jak Delphi oraz Autadatex ustalić przyczynę usterki. Sama naprawa, to już najłatwiejsza część zadania. Co tylko zdziwiło Jakuba to fakt, że całkiem sprawne pojazdy są kierowane do kasacji, gdyż naprawa według ich właścicieli jest nieopłacalna. Gdyby nie kierownica po złej stronie, to pewne by się nawet skusił na dziewięcioletniego Lexusa:)

Pracowicie spędza czas Szymek, jeden z mechatroników. W firmie Mullan Plant Hire jego zadaniem jest konserwacja i naprawa wszelkiego rodzaju elektronarzędzi do prac ogrodowych i leśnych jak i układów hydraulicznych i pneumatycznych w maszynach budowlanych. Dzięki temu nie ma czasu na nudę i monotonię: po naprawie kosiarki nigdy nie wiadomo czy następna w kolejce będzie mała pilarka czy też olbrzymia koparka. Z kolei Łukasz i Daniel, również mechatronicy, w firmie Seamus MacDaniels Motorcycles oprócz zwykłych elektronarzędzi naprawiają również elektronikę w motocyklach. Nie ma dla nich piękniejszego dźwięku jak odpalonego ścigacza BMW.

Po tygodniu pracy znowu przyszedł weekend i wycieczka. Tym razem niedaleko, tylko po najbliższej okolicy. Okazało się jednak, ze nie trzeba daleko odjeżdżać aby cieszyć się pięknymi widokami. Wizyta przy wodospadzie Glencare , następnie spacer wzdłuż klifów w Mallagmore a następnie delikatna wspinaczka w dolinie Horseshoe pozwalały nam przenosić się, w przeciągu zaledwie kilku minut, z krajobrazów górskich nad ocean i znowu z powrotem w góry.

Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies. Odwiedzając naszą stronę bez dokonania zmian ustawień swojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystanie przez nas plików cookies w celu ułatwienia korzystania z serwisu.
OK